MIŁOŚĆ, PIOSENKI O MIŁOŚCI
W świetle teorii konstruktywistycznych miłość, tak jak rozumieją ją Europejczycy i Amerykanie, istnieje jedynie w zachodniej rzeczywistości społecznej i dla wielu mieszkańców naszej planety jest ona po prostu obca – to bardzo charakterystyczny „konstrukt” społeczny, ukształtowany w długiej historii kultury euroamerykańskiej. Instytucja społeczna spełniająca pewne cele społeczne – to społeczna iluzja, swoista utopia konsumpcyjna i współczesna postreligia. W myśl konstruktywizmu nie ma innej rzeczywistości niż kulturowa i w związku z tym nie ma innej miłości od tej, która jest produktem społeczeństwa. W myśl konstruktywistycznych teorii miłości, uczucie to nie jest niczym więcej, jak tylko społecznym scenariuszem, iluzją misternie utkaną po to, by podtrzymać strukturę społeczną w „należytym porządku”, rytuałem i wdrukowanym w umysły schematem poprawnego postępowania w zakresie fizycznej reprodukcji. Miłość w wersji europejskiej jest zjawiskiem w świecie wyjątkowym i niespotykanym nigdzie tam, gdzie nie ma telewizorów i rozwiniętego kapitalizmu, narzucających Europejczykom społecznie uzgodniony scenariusz postępowania w seksie. Miłość wydaje się jedyną rzeczą prawdziwie mistyczną w kulturze ponowoczesnej, w której wszystko już stało się nudne, bo zdemistyfikowane. Miłość jest tak „niezwykła”, „pasjonująca”, „metafizyczna” i „nie da się jej wyrazić słowami” dlatego, że taki jej scenariusz akurat obowiązuje, artyści wyrażają ją w piosenkach o miłości, bo piosenki o miłości wyrażają uczucia lepiej niż słowa.. Taką właśnie miłością karmi się hollywoodzki film, i repertuar pop-szansonistek, które gdyby miłosny mit nie istniał nie miały by o czym śpiewać. Taka właśnie miłość ukazuje najpełniej swoje współczesne konsumpcyjne i kiczowate oblicze w Dzień Świętego Walentego.
Nieprzewidywalność i ekstatyczność miłości erotycznej nie jest tak nieprzewidywalna, ani tak ekstatyczna jak się ludziom wydaje. Przeciwnie w pełni poddaje się kontroli społecznej i społecznym regułom, jest symbolicznym kodem komunikacji, co powoduje, że jest przez to funkcjonalna – służy wyraźnie określonym celom społecznym. Musi być wszechogarniająca i nieprzezwyciężalna, niczym siły nadprzyrodzone, aby jednostki czuły się zmuszone do założenia „podstawowej komórki społecznej” i płodzenia potomstwa zgodnie z panującymi w danej kulturze wzorcami. Musi być taka, aby ci, którzy kochają nie mieli innego wyjścia aby ich wybory seksualne były społecznie przewidywalne. Społeczeństwo w drodze internalizacji uczy postaw i wartości, tego jak taka nieprzewidywalność miłości ma w praktyce wyglądać.
Nieprzewidywalność i ekstatyczność miłości erotycznej nie jest tak nieprzewidywalna, ani tak ekstatyczna jak się ludziom wydaje. Przeciwnie w pełni poddaje się kontroli społecznej i społecznym regułom, jest symbolicznym kodem komunikacji, co powoduje, że jest przez to funkcjonalna – służy wyraźnie określonym celom społecznym. Musi być wszechogarniająca i nieprzezwyciężalna, niczym siły nadprzyrodzone, aby jednostki czuły się zmuszone do założenia „podstawowej komórki społecznej” i płodzenia potomstwa zgodnie z panującymi w danej kulturze wzorcami. Musi być taka, aby ci, którzy kochają nie mieli innego wyjścia aby ich wybory seksualne były społecznie przewidywalne. Społeczeństwo w drodze internalizacji uczy postaw i wartości, tego jak taka nieprzewidywalność miłości ma w praktyce wyglądać.